Polecam z całego serducha - jest przepyszny, gęsty, u mnie żółciutki ( moja babcia ma kilka kurek, więc mam swojskie jajka ;) )i nawet mąż który za ajerkoniakiem nie przepadał wprost go uwielbia i już dopytuje kiedy następna butelka bo ta już niestety się skończyła...
AJERKONIAK

- 6 żółtek
- szklanka cukru
- puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
- torebka cukru waniliowego
- 300 - 350 ml wódki
Żółtka, cukier i cukier waniliowy zmiksować na jednolitą puszysta masę.
Do gotowej masy wlewać powoli mleko skondensowane i cały czas miksować.
Następnie powoli wlewać wódkę nadal miksując.
Przelać do butelki lub karafki i odłożyć na kilka dni.Od czasu do czasu wstrząsnąć żeby się wymieszał i nie osiadł.
przymierzam się do zrobienia domowego ajerkoniaku, ale trochę te jajka mnie w nim przerażają (dlatego tak zwlekam ;P). Pozdrawiam Ciebie i męża :)
OdpowiedzUsuńPaula, naprawdę nie masz się czego obawiać.
OdpowiedzUsuńJajka nie są straszne :)
Będzie w sam raz na Święta.
Pozdrowienia również dla Ciebie :)
Uwielbiam od... dzieciństwa! :-P
OdpowiedzUsuńChciałbym mieć takie dzieciństwo :-)
Usuń