Tym razem to ja byłam łaskawa dla męża i zrobiłam mu jajecznicę, którą uwielbia ;)
Swoje jajeczka, swój szczypiorek i swoja sałata....
- 6 jajek
- 3 piórka szczypiorku
- masło
- sałata
- pomidor
Na patelni rozgrzewamy masło, następnie wbijamy jajka i mieszamy.
Odrobinę solimy, wrzucamy posiekany szczypiorek i ścinamy ją według uznania - ja z mężem lubimy prawie w ogóle nie ściętą ;)
Ja podałam mężowi z kanapkami z sałatą i pomidorkiem.
Smacznego :)
Tym samym jajecznica bierze udział w akcji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz